Menu

niedziela, 19 maja 2019

..::moje lęki i fobie::..



"I wiecznie się wzruszam i mięknę,
Chociaż to takie dziewczęce.
A Ty śmiejesz się ze mnie,
A ja usycham i więdnę.

Powiedz mi, powiedz swoje lęki i fobie."
   
     Od czasu do czasu kobieta potrzebuje czasu dla siebie. Dla siebie i swoich koleżanek. Znajomych sprzed lat, z którymi wiążą ją liczne, jedyne i niepowtarzalne wspomnienia. Ale i tych nowo poznanych, od których bije taka radość, że zaraża wszystkich wokół. StyLova Mama też potrzebuje czasem takiej odskoczni. Dziewczyny, cabrio, selfie, tysiące selfie.
Coś ostrego i coś słodkiego.
Uśmiech i łzy.
Radość i cierpienie.
Przeszłość i przyszłość.
Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Czytanie ze zrozumieniem i całkowity brak zrozumienia...

czwartek, 9 maja 2019

..::Słowne potyczki::..




      Język polski nie jest łatwy. Ortografia, gramatyka, interpunkcja... wszędzie jakieś zasady, które trzeba zapamiętać i przestrzegać. Ja sama ideałem nie jestem i z pewnością popełniam masę błędów. Ale pomimo tego, że jestem matematykiem, a mój umysł jest mocno "ściśnięty", to są błędy, które mnie drażnią. Co gorsza, mam taką naturę, że uwielbiam te błędy poprawiać. Zwłaszcza u kogoś. No bo wiadomo, Księżniczka idealną kobietą jest 👸 Dlatego muszę trzymać czasem język za zębami, by przypadkiem nie poprawić kogoś, kogo nie powinnam.. Ale wiadomo, ja to ja, więc palnę czasem coś bezmyślnie..

środa, 8 maja 2019

..::Szlachetne zdrowie::..

 Szlachetne zdrowie.
Nikt się nie dowie.
Jako smakujesz.
Aż się zepsujesz.”






Pisał przed laty Jan Kochanowski w jednej z najbardziej popularnych fraszek.
     Dzisiaj, w dobie fast foodów i śmieciowego jedzenia, nie zwracamy uwagi na to, co jemy. A przecież „jesteś tym, co jesz”. Jakby tego było mało, każdego dnia stykamy się z milionami bakterii, wirusów i grzybów. Występują one w każdym mieszkaniu czy domu, miejscu pracy, sklepie, środku komunikacji miejskiej itd. Nasz układ odpornościowy jest tak skonstruowany, aby chronić organizm przed większością z tych mikroorganizmów. Niestety ochrona nie jest stuprocentowa. Coraz więcej słyszymy o alergiach pokarmowych, AZS i innych. Za czasów mojej młodości nie było tylu chorób, nazwijmy je, cywilizacyjnych. Dziś dzieciaki nie mogą jeść glutenu – czy kiedyś ktoś w ogóle słyszał o czymś takim jak gluten? Albo AZS? Dzieciaki chorują, a lekarz od razu przepisuje cudowny lek – antybiotyk. Bakterie i wirusy nieustannie mutują, a organizm może nie być w stanie się obronić. Mając na uwadze zdrowie swoje i bliskich, warto zastanowić się zmianą stylu życia i odżywiania.
     Projekt StyLova Mama to projekt, który m.in. opiera się na zdrowym odżywianiu, odpowiedniej suplementacji i haśle: „lepiej zapobiegać, niż leczyć”.

niedziela, 5 maja 2019

..::Kocham maj za leżenie w trawie::..



Kocham maj za leżenie w trawie…
Za dmuchawce…za wiatru taniec…”

    






     Welcome may!
     Kocham maj! :) Mówi się, że maj jest najpiękniejszym miesiącem w roku. Dni są zdecydowanie dłuższe, a i temperatury powoli zaczynają nas rozpieszczać. Takie połączenie nie tylko wpływa bardziej pozytywnie na moje samopoczucie i nastawienie, ale też informuje o zbliżającym się lecie. A ja z racji tego, że jestem zimorodkiem, uwielbiam długie, letnie wieczory, temperatury oscylujące w okolicach 30st.C i leniwe dni spędzone na łonie natury..
     Dlaczego jeszcze kocham maj?

środa, 1 maja 2019

..::W moich snach wciąż Warszawa (i WrocLove)::..




"W moich snach wciąż Warszawa
pełna ulic, placów, drzew.
Rzadko słyszysz tu brawa -
częściej to drwiący śmiech."


  


     Dokładnie miesiąc temu rozpoczęłam nowy etap w moim życiu, otrzymałam kolejną szansę. Zakończyłam jeden rozdział, a rozpoczęłam zapisywanie kolejnych stron księgi pt.: „Cała ja”.
     Składając wypowiedzenie w poprzednim zakładzie pracy liczyłam na porozumienie stron i skrócenie okresu wypowiedzenia z 3. na 2. miesiące. Niestety nie dane mi było skorzystać z tego przywileju i musiałam czekać blisko cztery miesiące, cztery długie miesiące, by opuścić progi szpitala, by zamknąć pewien etap w moim życiu. No i się doczekałam.

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

..::O projekcie słówek kilka::..

       

     Początki mojego blogowania sięgają początków XXI wieku. Najpierw miał powstać blog, który będzie taką moją odskocznią od codzienności. Ot taka moja mała cząstka w wirtualnym świecie, która zapełni się moimi myślami, smutkami i żalami, ale także, i tu przede wszystkim, radością, miłością i pozytywną energią. Jednak żadem z blogów nie przetrwał próby czasu
     W 2015 roku powstało Lifestyleovo i wraz z nim StyLova Mama. Publikacje pojawiały się sporadycznie, bez większego pomysłu, bez ładu i składu. I zawsze czegoś mi w nich brakowało. Chyba brakowało mi jakiegoś bodźca, który każdego dnia dawałby mi kopa do pisania. Co ciekawe, siedząc w autobusie, prowadząc samochód czy stojąc pod prysznicem, w mojej głowie pojawiały się tysiące myśli, tysiące zdań, które mogłyby zostać przelane, czy raczej w tym przypadku wystukane na klawiaturze. Kiedy jednak siadałam przed laptopem, w mojej głowie pojawiała się pustka. I tak było każdego dnia. Te pojedyncze posty, które pojawiały się przy większych porywach sercach, a których przez tych kilka  nazbierało się dość sporo, zostały skasowane. Nie pasowały do zmian i nowych pomysłów, które się właśnie tworzą, zupełnie, jakby nie pasowały do tego, co nadejść dopiero miało.
     W tym roku powiedziałam sobie STOP!

wtorek, 9 kwietnia 2019

..::Zmiany czasem onieśmielają::..

https://purestyle.pl/cytaty-motywacyjne-ktore-zmienily-moje-zycie/


     "Zmiany czasem onieśmielają.
     Ale nie ma sensu trzymać się czegoś 
     kurczowo tylko dlatego,
     że przeraża nas perspektywa skoku naprzód.
     Kiedy człowiek się odważy,
     raczej rzadko ogląda się wstecz.
     Trzeba tylko trafić na właściwy moment."

   

     Decyzja o zmianie czegoś w swoim życiu, a tym samym zmianie swojego życia, to pierwszy krok. Ale żeby coś się wydarzyło, coś się zadziałało, prócz decyzji i samych myśli, potrzebne jest działanie. Konkretne działanie.
     Pół roku temu podjęłam decyzję, która w znacznym stopniu zmieniła moje życie, wywróciła je poniekąd do góry nogami i w konsekwencji zmusiła do przeorganizowania dotychczas uporządkowanego, ale schematycznego, życia. Pół roku temu powiedziałam sobie "teraz, albo nigdy!".
     I tak to się wszystko zaczęło..

piątek, 1 marca 2019

..::Na początku jest najłatwiej::..




Na początku jest najłatwiej
gdy się w pełni sił i wiary,
byka chwyta się za rogi
z życiem bierze się za bary..”

 

       

     Ponoć wiosna (wiem, wiem, mamy jeszcze kalendarzową zimę, ale za oknem jest już iście wiosennie) sprzyja różnego rodzaju rewolucjom czy też metamorfozom. Porządkujemy swoje gniazdka, remontujemy je, przemalowujemy, często zmieniamy fryzurę, zapisujemy się na fitness i przechodzimy na dietę. Wszystko po to, by czuć się lepiej, ładniej, odrodzić się, jak budząca się do życia przyroda. A ja? A ja postanowiłam wprowadzić w swoje życie wiele zmian.
      Ten rok będzie dla mnie, dla nas, rokiem zmian, nowości, wątpliwości, niepokoju, ale także radości, spokoju i pokoju. Postanowień mam chyba więcej, niż tych składanych w noc sylwestrową. Część z nich już się realizuje, oczywiście nie sama, ale z moją lub naszą małą pomocą, a na inne przyjdzie pora.
      Jakie zatem postawiłam sobie wyzwania i dlaczego czekałam z tym aż do teraz?