Menu

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

..::O projekcie słówek kilka::..

       

     Początki mojego blogowania sięgają początków XXI wieku. Najpierw miał powstać blog, który będzie taką moją odskocznią od codzienności. Ot taka moja mała cząstka w wirtualnym świecie, która zapełni się moimi myślami, smutkami i żalami, ale także, i tu przede wszystkim, radością, miłością i pozytywną energią. Jednak żadem z blogów nie przetrwał próby czasu
     W 2015 roku powstało Lifestyleovo i wraz z nim StyLova Mama. Publikacje pojawiały się sporadycznie, bez większego pomysłu, bez ładu i składu. I zawsze czegoś mi w nich brakowało. Chyba brakowało mi jakiegoś bodźca, który każdego dnia dawałby mi kopa do pisania. Co ciekawe, siedząc w autobusie, prowadząc samochód czy stojąc pod prysznicem, w mojej głowie pojawiały się tysiące myśli, tysiące zdań, które mogłyby zostać przelane, czy raczej w tym przypadku wystukane na klawiaturze. Kiedy jednak siadałam przed laptopem, w mojej głowie pojawiała się pustka. I tak było każdego dnia. Te pojedyncze posty, które pojawiały się przy większych porywach sercach, a których przez tych kilka  nazbierało się dość sporo, zostały skasowane. Nie pasowały do zmian i nowych pomysłów, które się właśnie tworzą, zupełnie, jakby nie pasowały do tego, co nadejść dopiero miało.
     W tym roku powiedziałam sobie STOP!

wtorek, 9 kwietnia 2019

..::Zmiany czasem onieśmielają::..

https://purestyle.pl/cytaty-motywacyjne-ktore-zmienily-moje-zycie/


     "Zmiany czasem onieśmielają.
     Ale nie ma sensu trzymać się czegoś 
     kurczowo tylko dlatego,
     że przeraża nas perspektywa skoku naprzód.
     Kiedy człowiek się odważy,
     raczej rzadko ogląda się wstecz.
     Trzeba tylko trafić na właściwy moment."

   

     Decyzja o zmianie czegoś w swoim życiu, a tym samym zmianie swojego życia, to pierwszy krok. Ale żeby coś się wydarzyło, coś się zadziałało, prócz decyzji i samych myśli, potrzebne jest działanie. Konkretne działanie.
     Pół roku temu podjęłam decyzję, która w znacznym stopniu zmieniła moje życie, wywróciła je poniekąd do góry nogami i w konsekwencji zmusiła do przeorganizowania dotychczas uporządkowanego, ale schematycznego, życia. Pół roku temu powiedziałam sobie "teraz, albo nigdy!".
     I tak to się wszystko zaczęło..